Recenzja Blueair DustMagnet 5440i

Blueair DustMagnet 5440i wchodzi w skład nowej serii na sezon 2022/23 od szwedzkiego producenta. Jest to najmocniejszy przedstawicieli DustMagnet – jak sama nazwa wskazuje, idealnej serii do usuwania różnych pyłów z powietrza. Czy nazwa serii jest trafiona? Postanowiliśmy bliżej przyjrzeć się modelowi i odpowiedzieć na nurtujące pytania.

Design i wykonanie

Wygląd oczyszczacza jest oryginalny, ładne nóżki na dole oraz górna część stanowią niemal doskonały projekt. Od razu można zauważyć, że producent zastosował komponenty wysokiej jakości. Szary kolor nóżek oraz tkaniny okrywającej urządzenie wraz z elementami białymi zachwycą najbardziej wybrednych. Warto zaznaczyć, że design został poparty wyróżnieniami Red Dot Design Award oraz iF Design Award. Ciekawostką jest to, że górna część modelu może posłużyć za mały stolik np. na kawę czy odłożenie książek przed snem – według instrukcji maksymalne obciążenie to 5 kg. Pod półeczką znajduje się dotykowy panel sterowania – jego umieszczenie nie sprawia kłopotu w obsłudze, a przyciski dobrze reagują na dotyk.

Oczyszczacz Blueair DustMagnet 5440i posiada system podwójnego wylotu powietrza, a filtry znajdują się w jego dolnej oraz górnej części. Powietrze jest pobierane przez wlot powietrza znajdujący się na górze, następnie ogromny wentylator z wielką siłą wydmuchuje oczyszczone już powietrze przez wywiewy umiejscowione po boku. W pomieszczeniu uzyskany jest wir powietrza, który pozwala na wprawienie w ruch miniaturowych cząsteczek i zebranie ich przez górny wlot powietrza – cykl jest ciągle powtarzany. Dzięki takiemu rozwiązaniu kurz jest efektywnie usuwany z pomieszczenia, a model jest polecany dla alergików.

Wydajność i funkcje Blueair DustMagnet 5440i

Jak widać, oczyszczacz Blueair DustMagnet 5440i jest w stanie obsłużyć znacznie większą powierzchnię. W tym momencie warto wspomnieć, iż naszych obliczeń dokonujemy dla standardowych wysokości mieszkań w naszym kraju – 2,75 m. W urządzeniu znajduje się precyzyjny laserowy czujnik PM2.5, brak natomiast czujnika LZO (gazowego).

Model został wyposażony we wskaźnik jakości powietrza – umieszczony na przednim panelu zmienia swój kolor w zależności od jakości powietrza (5 różnych stopni/kolorów). Co ważne, nie przeszkadza on żaden sposób. Mamy do dyspozycji 3 prędkości wentylatora ustawianie ręcznie, co jest standardowym rozwiązaniem. Na podstawie odczytów z czujnika możliwa jest również praca automatyczna – działa on w zależności od stężenia pyłów w powietrzu.

Cieszy fakt, że mamy do możliwości sterowanie za pomocą aplikacji, która w przypadku Blueair jest dosyć dobra i dopracowana. Oferuje ona nie tylko pełną obsługę urządzenia, ale także sprawdzenie jakości powietrza wewnątrz oraz zewnątrz pomieszczenia. W telefonie sprawdzimy również status filtra, czyli pozostały czas jego działania. Dla mnie ciekawa jest możliwość ustawiania własnego scenariusza – np. godzinę przed powrotem z pracy urządzenie samo się włącza, a ja wracam do czystego powietrza w pokoju.

Filtry

Zastosowano tutaj technologię HEPASilent™ z mniejszą gęstością filtrów niż standardowe HEPA H13 (skuteczność co najmniej 99,97%) – pozwoliło to na zmniejszenie głośności i poboru energii. W urządzeniu znajdziemy podwójne filtry:

• wstępny zatrzymujący większe zanieczyszczenia, w tym kurz – należy pamiętać o okresowym odkurzeniu (według instrukcji raz w tygodniu, jednak to będzie zależne od ilości zanieczyszczeń/kurzu),
• węgiel aktywny neutralizuje lotne związki organiczne i zapachy,
• warstwa zatrzymująca cząstki odpowiedzialna za ochronę przed pyłami PM2.5, alergenami czy drobnoustrojami.

Żywotność filtra głównego sięga 12 miesięcy, co biorąc pod uwagę jego wielkość – jest jak najbardziej realną wartością. Producent niestety nie podaje danych szczegółowych, takich jak wielkość HEPA po rozłożeniu oraz ilości węgla aktywnego. Ocena jest doświadczeniem naszym i użytkowników.

Oczyszczacz został wyposażony we wskaźnik wymiany filtra – jest to ikonka na panelu, która podświetla się, sygnalizując konieczność zmiany. Żywotność filtrów obliczana jest na podstawie algorytmu, który porównuje jakość powietrza oraz szybkość pracy oczyszczacza – inni producenci często wykorzystują zwykły timer, który oblicza tylko czas zużycia. Biorąc pod uwagę wielkość pomieszczenia, którą model jest w stanie obsłużyć, to koszta roczne są akceptowalne.

Dodatkowe informacje

• Tryb nocny
• Tryb GermShield™

Blueair DustMagnet 5440i – podsumowanie

Kupując recenzowany model, otrzymujemy sprzęt od sprawdzonego i renomowanego producenta. Nowa technologia DustMagnet na pewno się sprawdza, wyjątkowy design nie podlega dyskusji. Na uwagę zasługuje na pewno aplikacja – lepszej ciężko znaleźć. Z minusów należy wspomnieć o braku czujnika gazowego – więcej wad nie znajdziemy. Cena nie jest wygórowana jak za tej jakości sprzęt.

Sprawdź Blueair DustMagnet 5440i w RANKINGU OCZYSZCZACZY