Siła ssania, bezprzewodowość, wyposażenie dodatkowe i moc to pierwsze cechy, na które zwraca uwagę większość z nas podczas poszukiwań odkurzacza bezworkowego. Niewiele osób poddaje jednak analizie systemy filtrujące, które należy uznać za płuca całego urządzenia. Dowiedz się wszystkiego na temat poszczególnych filtrów, spotykanych w odkurzaczach oraz w jaki sposób należy o nie dbać, by zachować maksymalną wydajność.
W przypadku starych, najczęściej tanich odkurzaczy, często można było odnieść wrażenie, że już po kilku chwilach po sprzątaniu na podłodze zaczynają pojawiać się drobinki kurzu. Wynikało to z niższej szczelności tego typu konstrukcji oraz braku zaawansowanych filtrów, które uniemożliwiałyby ponowne przedostawanie się zanieczyszczeń do powietrza.
By zażegnać ten problem, odkurzacze zaczęto wyposażać w coraz bardziej zaawansowane systemy filtrujące, na które składa się kilka oddzielnych rozwiązań, mających na celu zatrzymywanie różnych rodzajów zanieczyszczeń. Ze względu na lokalizację i główne zadanie dzielimy je na:
Do wymienionych wyżej kategorii możemy zaliczyć rozwiązania, takie jak m.in. filtry papierowe i tekstylne, czy HEPA, które szerzej opisujemy poniżej. Warto wspomnieć, że niektóre modele posiadają nawet 5-stopniowe systemy filtracji – taką konstrukcją charakteryzują się np. wybrane bezworkowe odkurzacze pionowe Electrolux.
Każdy filtr w odkurzaczu pionowym ma za zadanie pełnić inną funkcję, tj. zatrzymywać zanieczyszczenia o różnej średnicy. O ile ich nazwy mogą się czasami różnić między konkretnymi producentami, tak do najczęściej montowanych rozwiązań zalicza się:
Pośród innych technologii wykorzystywanych do usuwania zanieczyszczeń w odkurzaczach bezworkowych warto wyróżnić lampy UV, umieszczane w szczotkach lub innych częściach urządzenia. Emitowane przez nie światło skutecznie niszczy zanieczyszczenia organiczne, takie jak bakterie, wirusy oraz roztocza, jeszcze bardziej zwiększając poziom higieny w domu. Sprawdź odkurzacze pionowe z lampą UV.
Filtry wstępne są pierwszym elementem, wyłapującym zanieczyszczenia. Ich zadanie polega na zatrzymywaniu sierści, drobin kurzu, włosów, okruchów oraz wszystkich innych zanieczyszczeń mechanicznych o większej średnicy, które mogłyby doprowadzić do zatkania następnych stopni filtracji, zmniejszając ich efektywność.
W zależności od producenta filtry wstępne mogą mieć zróżnicowaną konstrukcję. Pod tym kątem możemy podzielić je na:
Po zatrzymaniu większego brudu nadchodzi pora na usunięcie znacznie drobniejszych zanieczyszczeń stałych. W tym miejscu dochodzimy do najważniejszych filtrów, stosowanych w nowoczesnych odkurzaczach bezworkowych – EPA i HEPA – które za sprawą konstrukcji ze specjalnych tworzyw sztucznych są w stanie usunąć najmniejsze drobiny. Mówimy tu m.in. o bakteriach, wirusach, alergenach, pyłkach, zarodnikach pleśni i grzybów oraz wszystkich innych cząsteczkach o średnicy nawet zaledwie 0,3 mikrona.
W czym tkwi różnica między tymi dwoma rozwiązaniami? Przede wszystkim w ich skuteczności, opisywanej za pomocą klas. Zarówno filtry EPA (Efficiency Particulate Air), jak i filtry HEPA (High Efficiency Particulate Air) usuwają ten sam przekrój związków. Poniższa tabela przedstawia procentową efektywność wyłapywania zanieczyszczeń przez najczęściej stosowane w odkurzaczach klasy filtrów EPA i HEPA:
Klasa filtra |
Skuteczność |
EPA 10 |
≥85% |
EPA 11 |
≥95% |
EPA 12 |
≥99,5% |
HEPA H13 |
≥99,95% |
Oczywiście nie w każdym przypadku powinniśmy decydować się na najwyższą możliwą klasę skuteczności. Pamiętajmy jednak, że im wyższy jej poziom, tym mniejsza ilość bakterii, wirusów i alergenów, krążących w naszym domu, co ma niebagatelne znaczenie dla alergików oraz osób, zmagających się z chorobami układu oddechowego.
Jeśli zależy nam na kompleksowym sprzątaniu, poza pozbyciem się kurzu i brudu, powinniśmy walczyć także ze związkami, przyczyniającymi się do powstawania nieprzyjemnych zapachów. To zadanie w odkurzaczach bezworkowych spełniają filtry węglowe, zawierające węgiel aktywny, posiadający zdolność do adsorpcji, czyli przyciągania i neutralizowania zanieczyszczeń na swojej powierzchni.
Odkurzacze z filtrami węglowymi są niezastąpione w domach ze zwierzętami, czy w pomieszczeniach u osób palących. Będą również pomocne w kuchniach i łazienkach, skutecznie radząc sobie z drobinami przypraw czy chemikaliów.
By zachować wydajność odkurzacza na niezmiennie wysokim poziomie, musimy zadbać o odpowiednią konserwację filtrów. W tym względzie możemy podzielić je na dwie główne kategorie: zmywalne i niezmywalne.
Do filtrów zmywalnych zaliczymy m.in. niektóre modele filtrów gąbkowych czy siatkowych, które pozwalają na łatwe i wygodne czyszczenie. W większości przypadków wystarczy zwykłe opłukanie ich pod bieżącą wodą (czasem z dodatkiem delikatnego detergentu, jeśli takie jest zalecenie producenta) i dokładne wysuszenie przed ponownym włożeniem do urządzenia. Takie rozwiązanie jest najbardziej ekonomiczne i ekologiczne, gdyż nie wymaga od nas ciągłego zakupu nowych filtrów.
Filtry węglowe natomiast – oraz niektóre filtry HEPA – charakteryzują się konstrukcją niezmywalną, wymagając tym samym regularnej wymiany. W ich przypadku próba umycia może doprowadzić do uszkodzenia delikatnej struktury, zmniejszając tym samym skuteczność lub całkowicie uszkadzając filtr. Należy pamiętać, by wymieniać je zgodnie z zaleceniami producenta – w ten sposób zyskujemy pewność nieprzerwanie wysokiej efektywności usuwania zanieczyszczeń.
W kontekście czyszczenia i konserwacji filtrów warto wspomnieć o nowoczesnych rozwiązaniach, które znacznie ułatwiają ten proces. Mamy tu na myśli między innymi niektóre odkurzacze przemysłowe, wyposażone w funkcję automatycznego czyszczenia filtra. Oczywiście użyteczność tego typu urządzeń może być ograniczona w typowych mieszkaniach – w dużych domach lub biurach mogą jednak sprawdzić się znakomicie.