Polska jest jednym z najbardziej zanieczyszczonych państw w całej Europie. Zajmujemy niechlubne miejsca w czołówkach wszystkich zestawień dotyczących poziomu stężenia niebezpiecznego smogu, do czego przyczyniają się przede wszystkim niska emisja i przemysł. Od kilku lat widać pierwsze kroki prawne, które miałyby zmniejszyć ilość zanieczyszczeń w powietrzu. Czy jako jednostki wiemy jednak, co to jest smog? Czym właściwie straszą nas coraz głośniej media i naukowcy? Poznaj najpowszechniejsze rodzaje smogu i przekonaj się, kiedy i jak powstaje.
Oczyszczacze powietrza na smog to nie wymysły wielkich koncernów, które chcą zarobić na nas miliony. Producenci odpowiadają na realne zapotrzebowanie – badania naukowe potwierdzają, że zanieczyszczenia są bardzo dużym zagrożeniem dla naszego zdrowia i prawidłowego rozwoju naszych dzieci. Nie możemy tego bagatelizować, dlatego naszym celem jest dokładne przybliżenie naszym Klientom, z czym dokładnie się mierzą. Przedstawiamy rodzaje smogu, przybliżając sposób ich powstawania i czas występowania.
Z definicji smog to gęsta mgła zmieszana z dymem lub spalinami samochodowymi. Najczęściej pojawia się w wielkich miastach i na obszarach przemysłowych. Tworzą go takie zanieczyszczenia jak pyły i gazy z domów prywatnych i zakładów przemysłowych, spaliny samochodowe oraz produkty ich przemian powstające w warunkach inwersji temperatury. Ich kumulowaniu sprzyjają bezwietrzna pogoda i duża wilgotność powietrza, a szczególnie narażone na występowanie smogu są doliny. Właśnie z tego względu mieszkańcy województw małopolskiego i śląskiego co roku cierpią z jego powodu najbardziej.
Które zanieczyszczenia są najbardziej szkodliwe? To zaadsorbowane na drobinkach pyłu PM2.5 dioksyny, furany i wielopierścieniowe węglowodory. Dodatkowym zagrożeniem są wysokie stężenia dwutlenku siarki i dwutlenku azotu (również rosną w warunkach inwersji temperatury).
W Polsce obserwujemy przede wszystkim duże zanieczyszczenie pyłem zawieszonym PM2.5 i PM10 oraz benzo(a)pirenem. Najgorsza sytuacja nie panuje już jednak w dużych ośrodkach miejskich, gdzie na mocy ustawy antysmogowej samorządy zadbały o spore dofinansowania wymiany starych pieców. Bardzo niską jakość powietrza obserwujemy w mniejszych miejscowościach – mówimy w tym kontekście nawet o “obwarzanku krakowskim”, czyli małych miasteczkach dookoła Krakowa.
Warto wiedzieć, że możemy wyróżnić kilka rodzajów smogu. W najbardziej podstawowej wersji dzielimy je ze względu na miejsce, warunki powstawania i skład chemiczny. Wyróżniamy więc smog londyński (siarkowy) i typu Los Angeles (fotochemiczny). Co je wyróżnia?
Smog londyński, in. smog siarkowy lub smog kwaśny, to najpowszechniejszy rodzaj tego zanieczyszczenia. To właśnie o nim myślimy, gdy mówimy najogólniej o zanieczyszczeniu smogiem w Polsce. W jego składzie znajdują się:
Występuje najczęściej w okresie grzewczym, czyli od października do marca w umiarkowanej strefie klimatycznej. Za jego pojawienie się odpowiada wcześniej wspomniana inwersja temperatur, czyli zjawisko polegające na wzroście temperatury powietrza wraz z wysokością. We mgle zawieszają się liczne pyły pochodzące – zwłaszcza w przypadku Polski – głównie z niskiej emisji, ale także fabryk czy spalin samochodowych.
Przeczytaj, jak Londyńczycy poradzili sobie ze smogiem w chwili największego kryzysu.
Smog typu Los Angeles, in. smog fotochemiczny lub smog biały, to zanieczyszczenie powietrza występujące w bezwietrzne, słoneczne dni (najintensywniej przy temperaturze powyżej 30℃) przy nasilonym ruchu ulicznym. W jego skład wchodzą m.in.:
To charakterystyczna brunatna mgła, którą można zauważyć nad dużymi ośrodkami miejskimi. Czynniki zanieczyszczające powietrze wchodzą w reakcję ze światłem słonecznym, co prowadzi do powstawania ozonu, czyli trującego gazu wywołującego trudności z oddychaniem. Dlatego smog fotochemiczny może być przyczyną kaszlu, senności, bólu głowy czy wzrostu ciśnienia tętniczego, a w najgorszym przypadku może prowadzić również do obrzęku płuc.
Przeczytaj, jak uporać się ze smogiem fotochemicznym, by zyskać kilka miesięcy czystego powietrza.
Osobno warto poruszyć problem, jakim jest chiński smog. Okazuje się, że jest tak duży, że widać go z kosmosu! W tamtym regionie, podobnie jak w Polsce, to właśnie węgiel jest głównym źródłem energii, co doprowadziło do sytuacji, w której jakość powietrza określa się słowem “airpocalypse” (ang. apokalipsa powietrza). Sam kraj uznaje się za “toksyczny”.
Komunistyczna władza w Chinach utrzymuje dobre relacje z lobby energetycznym, dlatego nie istnieje realna szansa na rezygnację z elektrowni węglowych. Co więcej, rząd skutecznie cenzuruje informacje – obywatele nie tylko nie znają realnego poziomu zanieczyszczenia powietrza, ale także nie mogą swobodnie zakładać ruchów społecznych. Choć w 2013 powstał raport o stanie powietrza w Chinach, jego treść jest utajniona.
Chiński smog to niezwykle poważny problem – poziom stężenia pyłów PM2.5 nawet 15 razy przekracza dopuszczalne normy! Szacuje się, że zanieczyszczenia prowadzą do śmierci ok. 4 tysięcy osób dziennie. Powstają restauracje, które pobierają dodatkową opłatę za czyste powietrze, powstały również takie wynalazki jak m.in. rower antysmogowy czy bary tlenowe.
Świadomość tego, jak smog wpływa na zdrowie, jest dzisiaj wyraźnie wyższa niż kilka lat temu. Wciąż jednak wiele osób nie zdaje sobie sprawy, że długotrwałe narażanie się na wdychanie mikroskopijnych pyłów PM2.5 czy PM10 naraża nas na wystąpienie poważnych chorób ze strony układów oddechowego, sercowo-naczyniowego czy nerwowego. Szkodzi zarówno dorosłym, jak i dzieciom – również tym jeszcze nienarodzonym. Jak się chronić przed smogiem?
Przede wszystkim należy unikać przebywania na zewnątrz, gdy stężenie pyłów PM2.5 przekracza poziom uznany za względnie bezpieczny. Aby być na bieżąco, można zainstalować aplikację mobilną lub śledzić stronę GIOŚ. W tym czasie szczególnie istotne jest zrezygnowanie z aktywności sportowej na “świeżym” powietrzu, bo wdychanie zanieczyszczeń jest wtedy znacznie intensywniejsze.
Zdecydowanie lepszym rozwiązaniem będzie natomiast redukcja poziomu zanieczyszczeń, by nie było się przed czym chronić. W tym celu właśnie powstała ustawa antysmogowa i ruszyło dofinansowanie wymiany pieców przez samorządy. Jako jednostki powinniśmy również pamiętać o smogu typu Los Angeles i w cieplejsze dni zrezygnować z poruszania się samochodem na rzecz roweru czy komunikacji miejskiej.
Zdajemy sobie sprawę, że zarówno poprawa jakości powietrza w Polsce, jak i całkowita rezygnacja z wychodzenia z domu w czasie występowania wysokiego stężenia zanieczyszczeń, są na ten moment mało realne. Wiemy, że niemożliwe jest zupełne zawieszenie swoich obowiązków czy planów na czas jesieni i zimy. Z myślą o tym okresie powstały więc specjalne maski antysmogowe z filtrem, które zatrzymują niemal 100% drobnego pyłu, zanim ten dotrze do naszych płuc.
Kiedy zakładać maskę antysmogową? To rozwiązanie stworzone z myślą o osobach, które planują poruszać się po mieście w warunkach silnego zanieczyszczenia oraz ludziach, którzy pracują w silnie zapylonych pomieszczeniach. Są wyposażone w wysokiej klasy filtry, które zatrzymują większość zanieczyszczeń (pyły i gazy), jednak warto mieć też na uwadze, że stwarzają opór dla powietrza. Dlatego ich stosowanie w przypadku osób chorujących na astmę czy inne schorzenia układu oddechowego powinno być wcześniej skonsultowane z lekarzem. Z pewnością nie zaleca się ich noszenia przez długi czas – większość producentów ustanowiła granicę 8 godzin ciągłego oddychania.
Jak widać, ze względu na różne rodzaje smogu, zanieczyszczenie powietrza może towarzyszyć nam przez cały rok. Nie wystarczy więc myśleć o nim w okresie jesienno-zimowym - potrzebne są rozwiązania, które stale będą chroniły nasze zdrowie. Dopóki zmiany systemowe leniwie raczkują, musimy działać sami, wybierając oczyszczacze powietrza do domu i maski antysmogowe na czas poruszania się po mieście.