Przebywanie w miejscach o wysokim stężeniu zanieczyszczeń powietrza wpływa negatywnie na nasze zdrowie. Ich ogromną szkodliwość potwierdza coraz więcej badań. Skąd bierze się zła jakość powietrza? Jaki ma wpływ na nasze zdrowie i co możemy zrobić, by chronić się przed zanieczyszczeniami? Odpowiedzi na te pytania znajdziesz w naszym artykule.
Powietrze to mieszanina gazów, która składa się w 78% z azotu, 21% tlenu i 1% argonu i innych aerozoli – dwutlenku węgla, neonu i helu. Wszystkie substancje, które nie są jego składnikami lub przekraczają ustalone normy, zaliczamy do zanieczyszczeń. Ich źródłem może być zarówno działalność człowieka, jak i czynniki naturalne.
Bardziej szczegółowe informacje na temat źródeł zanieczyszczeń znajdziesz w naszym artykule Skąd się bierze brudne powietrze?
Warto wiedzieć, że nie wszystkie zanieczyszczenia w podobnym stopniu oddziałują na ludzki organizm. W zależności od częstotliwości ich występowania wyróżniamy kilka szczególnie niebezpiecznych związków chemicznych, których stężenie bierze się pod uwagę przy określaniu ogólnej jakości powietrza w Polsce.
To mieszanina cząstek stałych i substancji ciekłych unoszących się w powietrzu, takich jak kadm, nikiel, ołów, siarka, azbest. Należy podkreślić, że pyły zawieszone są jednymi z głównych (i najbardziej toksycznych) składników smogu. Ze względu na bardzo małe rozmiary z łatwością przenikają do organizmu człowieka i sprzyjają rozwojowi wielu chorób.
Badania dowodzą, że ekspozycja na pyły zawieszone może stać się przyczyną wystąpienia miażdżycy, nowotworów oraz negatywnie oddziaływać na rozwój układu oddechowego u dzieci. Głównym źródłem takich zanieczyszczeń jest działalność człowieka – powstają w procesie spalania w przemyśle (produkcja i transformacja energii) i poza nim (palenie w kominkach lub piecach) oraz transporcie drogowym.
Ten bezwonny gaz, zwany potocznie czadem, jest szczególnie niebezpieczny zwłaszcza w okresie jesienno-zimowym. Uwalniany podczas spalania węgla w nieszczelnym kominku lub piecyku gazowym wywołuje wymioty, osłabienie, nudności i omdlenia. Jego duże stężenie w powietrzu może przyczynić się do uszkodzenia serca i wielu schorzeń układu krwionośnego.
Tlenki azotu powstają m.in. podczas emisji spalin przez samochody, pociągi, statki. Nawet krótkotrwała ekspozycja może doprowadzić do podrażnienia dróg oddechowych (kaszel, świszczący oddech) i oczu. Z kolei długotrwałe przebywanie w pomieszczeniu o wysokim stężeniu tlenków azotu osłabia układ oddechowy, wywołując infekcje bakteryjne i wirusowe (astma, choroby płuc).
Główną przyczyną emisji tego szkodliwego dla zdrowia gazu są procesy produkcyjne zachodzące w dużych zakładach przemysłowych – kopalniach czy elektrowniach. Duża ilość tlenków siarki prowadzi do powstawania aerozoli siarczanowych, które w reakcji z wodą tworzą główny składnik kwaśnych deszczy – kwas siarkowy. Jego duże stężenie jest szkodliwe dla układu oddechowego, wywołując uszkodzenie nabłonka nosa, gardła, a nawet płuc.
To trójatomowa cząsteczka tlenu występująca w przyrodzie głównie na wysokości 20-30 km nad ziemią. Wyższego stężenia ozonu doświadczamy zazwyczaj po ulewnej burzy – w powietrzu unosi się jego przyjemny i świeży zapach. Pomimo tego, nie należy zapominać, że to także gaz cieplarniany wytwarzany przez człowieka w wyniku połączenia kilku substancji (m.in. tlenków azotu, tlenku węgla, metanu) i w dużej ilości jest szkodliwy dla naszego zdrowia. Przy wysokich stężeniach zmniejsza odporność układu oddechowego, może powodować senność, bóle głowy, a nawet przyczynić się do obniżenia ciśnienia tętniczego.
Benzen należy do grupy węglowodorów aromatycznych powszechnie występujących w środowisku. Pojawia się naturalnie w glebie, wodzie, powietrzu, jednak jego wzmożona emisja wynika głównie z działalności zakładów przemysłowych – przetwarzania ropy naftowej, spalania oleju czy węgla. Benzen ma także zastosowanie w różnych środkach chemicznych – znajdziemy go w detergentach, farbach, barwnikach, klejach. Ta niezwykle szkodliwa dla ludzkiego organizmu substancja wywołuje silne zatrucia oraz ma właściwości rakotwórcze i mutagenne.
Wysoce szkodliwy dla środowiska naturalnego, jest jedną z głównych przyczyn efektu cieplarnianego. Mimo że dwutlenek węgla jest gazem wszechobecnym na ziemi, jego zbyt wysokie stężenie prowadzi do zakwaszenia organizmu, rozwoju chorób (także pochodzenia nowotworowego) i obrzęku mózgu. Źródła zbyt wysokiej emisji możemy dopatrywać się w działalności elektrowni węglowych (spalania paliw np. ropy i benzyny), a także spalaniu węgla i drewna w kominkach domowych.
Rosnące zapotrzebowanie na energię, galopujący postęp technologiczny czy częste korzystanie z samochodów wpłynęły na wzrost emisji wielu szkodliwych gazów do atmosfery, m.in. wspomnianych wyżej dwutlenku węgla, lotnych związków organicznych czy pyłów zawieszonych.
Faktem jest, że przebywanie w warunkach bardzo zanieczyszczonego powietrza wpływa niekorzystnie na nasze samopoczucie i zdrowie. Niestety możemy mieć z nim styczność niemal wszędzie – nie tylko na ulicy, ale także w domu czy pracy. Zanieczyszczenia trafiają do naszego organizmu podczas oddychania, w efekcie zwiększając ryzyko występowania rozmaitych schorzeń.
Zanieczyszczone powietrze jest groźne dla każdego z nas, jednak warto mieć świadomość, jakie grupy są najbardziej narażone na jego negatywne skutki. Należą do nich:
Przyjrzyjmy się teraz, w jaki sposób zanieczyszczone powietrze może wpływać na funkcjonowanie poszczególnych układów naszego organizmu. Warto bowiem podkreślić, że szkodliwe substancje obecne w naszym otoczeniu oddziałują negatywnie nie tylko na nasze górne drogi oddechowe, ale i inne narządy.
Oddychanie zanieczyszczonym powietrzem negatywnie wpływa na funkcjonowanie ośrodkowego układu nerwowego. Bóle głowy, niepokój, stany depresyjne, problemy z pamięcią – to tylko niektóre z dolegliwości, których możemy doświadczać na skutek długotrwałego przebywania w miejscach o złej jakości powietrza.
Wykryto, że cząsteczki pyłu zawieszonego o wielkości poniżej 0,1 mikrona mogą przedostawać się do tkanki mózgowej, powodując groźne dla naszego zdrowia zmiany czy stany zapalne, które mogą zwiększyć ryzyko rozwoju groźniejszych schorzeń – np. choroby Alzheimera.
Dodatkowo w przypadku osób starszych długie przebywanie w zanieczyszczonym powietrzu wpływa negatywnie na sprawność umysłową i prowadzi do pogorszenia zdolności poznawczych.
Warto także podkreślić, że na schorzenia ze strony układu nerwowego spowodowane przez zanieczyszczenia w naszym otoczeniu, są narażeni zarówno dorośli, jak i dzieci. Przykładowo, u najmłodszych zaobserwowano zależność między ich wynikami w nauce, a tym, jak bardzo zanieczyszczone jest powietrze w ich otoczeniu. Wykazano również, że dzieci kobiet, które w okresie ciąży były narażone na wysokie stężenie toksycznych substancji, uzyskiwały gorsze wyniki w przeprowadzanych testach na inteligencję, częściej występowały u nich stany depresyjne, a także kłopoty z koncentracją czy pamięcią.
Wdychanie zanieczyszczonego powietrza może prowadzić do rozwoju lub nasilenia schorzeń i dolegliwości związanych z układem oddechowym – np. alergii, podrażnienia oczu, gardła, nosa, a nawet astmy i zapalenia płuc czy oskrzeli.
W Polsce coraz większa liczba osób zmaga się z chorobami układu oddechowego i szacuje się, że już ok. 4 mln osób cierpi na astmę, z czego u połowy nie jest ona rozpoznana i tym samym nieprawidłowo leczona. Przebywanie w warunkach bardzo zanieczyszczonego powietrza może nasilać jej objawy. Podobnie wygląda sytuacja w przypadku POChP (przewlekła obturacyjna choroba płuc). Osoby cierpiące na takie schorzenie przy dużej ekspozycji na zanieczyszczone powietrze mogą doświadczać pogorszenia stanu zdrowia. Prowadzi to niestety do większej liczby hospitalizacji i wzrostu umieralności.
Przebywanie w miejscach o wysokim stężeniu zanieczyszczeń powietrza zwiększa także ryzyko występowania infekcji dróg oddechowych. Problem ten bardzo często dotyczy dzieci. Najmłodsi nie mają jeszcze w pełni rozwiniętego układu oddechowego, dlatego często zmagają się np. z zapaleniem oskrzeli, przewlekłym kaszlem czy przeziębieniami. Warto podkreślić, że infekcje dróg oddechowych będą szczególnym zagrożeniem dla seniorów. W przypadku osób starszych odnotowuje się większą umieralność np. z powodu zapalenia płuc.
Warto także dodać, że Międzynarodowa Agencja Badań Nad Rakiem uznała pył zawieszony za substancję rakotwórczą, który przyczynia się m.in. do powstawania nowotworu płuc. Niestety jego stężenie w Polsce jest bardzo wysokie – szczególnie w okresie grzewczym. Z tym problemem przede wszystkim zmagają się takie regiony jak Małopolska i Śląsk. Do innych, rakotwórczych substancji zaliczono również m.in. benzo(a)piren oraz inne substancje należące do wielopierścieniowych węglowodorów aromatycznych.
Należy jednak podkreślić, że mimo wszystko rakiem płuc bardziej zagrożone są osoby długotrwale palące. Choć oczywiście potencjalnego ryzyka ze strony zanieczyszczonego powietrza również nie należy bagatelizować – bowiem wielu z nas jest narażona na jego działanie na co dzień, w odróżnieniu od dymu papierosowego.
Oddychanie zanieczyszczonym powietrzem może nasilać objawy chorób układu krążenia, a także mieć negatywne skutki u zdrowych osób, prowadząc do rozwoju takich schorzeń. Podwyższona ekspozycja na szkodliwe substancje zwiększa ryzyko występowania miażdżycy, nadciśnienia, arytmii czy zawału serca.
Badania przeprowadzone przez naukowców UJ jasno wskazują na destrukcyjny wpływ smogu na układ krwionośny u osób w różnym wieku, także zdrowych. Udowodniono, że zawarte w nim pyły zawieszone wpływają negatywnie na funkcjonowanie śródbłonka naczyń krwionośnych, co z dużym prawdopodobieństwem może prowadzić do wywołania stresu oksydacyjnego, a w efekcie stanu zapalnego układu krwionośnego. Może to zwiększać ryzyko wystąpienia miażdżycy, zawału serca, udaru czy choroby wieńcowej.
Innym przykładem są badania przeprowadzone w 2016 roku przez Śląskie Centrum Chorób Serca w Zabrzu. Ich wyniki wskazują na ścisłą zależność między przebywaniem w miejscu, gdzie poziom pyłów znacznie przekraczał 200 µg/m3 a o 8% wyższą śmiertelnością z przyczyn sercowo-naczyniowych.
Zanieczyszczone powietrze jest groźne dla ludzkiego organizmu w zasadzie już w fazie prenatalnej, Rozwijający się płód jest bardzo wrażliwy na szkodliwe substancje, w tym pył zawieszony i WWA (wielopierścieniowe węglowodory aromatyczne), które mogą przenikać do łożyska. Badania prowadzone na kobietach w ciąży na całym świecie jasno pokazują, że przebywanie w wysokim stężeniu zanieczyszczeń może prowadzić do obumarcia płodu, wcześniactwa i zbyt niskiej wagi noworodków. Wskazuje się również na zwiększone ryzyko wystąpienia u dziecka autyzmu, problemów z pamięcią czy koncentracją. Dodatkowo wykryto, że dzieci z niską wagą urodzeniową na kolejnych etapach życia częściej doświadczały objawów, które mogły świadczyć o rozwoju astmy – np. świszczącego oddechu.
To nie wszystko – badania przeprowadzone w Krakowie pokazały, że dzieci narażone na zanieczyszczone powietrze w okresie prenatalnym miały niższy iloraz inteligencji (IQ) o 3,8 pkt w porównaniu do tych, których matki przebywały w czystym środowisku. Podobne wnioski wyciągnęli badacze z Nowego Jorku. Poza deficytem ilorazu inteligencji, udowodniono także, że dzieci, których matki w okresie ciąży były narażone na substancje z grupy wielopierścieniowych węglowodorów aromatycznych, były bardziej nadpobudliwe i miały większe trudności w kontrolowaniu emocji.
Podsumowując, to co opisaliśmy wyżej – zanieczyszczone powietrze może bardzo negatywnie wpływać na niemal wszystkie układy naszego organizmu, co niestety w efekcie przekłada się na zwiększoną śmiertelność.
Zdarzeniem, które tę tezę potwierdziło, z pewnością był tzw. Wielki Smog Londyński w 1952 roku. Stężenie zanieczyszczeń w powietrzu (pyłu zawieszonego i dwutlenku siarki) było wtedy ekstremalnie wysokie, co doprowadziło do wielu zgonów. Szacuje się, że w jego wyniku zmarło ok. 12 tys. mieszkańców. Warto także wspomnieć o badaniach z lat 90. Dane opublikowane przez kilka amerykańskich laboratoriów z różnych miast wykazały zależność między podwyższonym dziennym stężeniem pyłów zawieszonych a zwiększoną umieralnością kolejnego dnia. W zależności od miasta śmiertelność była wyższa o 4-7%.
Kolejnym z badań, o którym warto wspomnieć, mówiąc o wpływie zanieczyszczeń powietrza na śmiertelność, jest badanie przeprowadzone przez naukowców z Uniwersytetu Harvarda i University College London. Udowodniono w nim, że na każde pięć zgonów na świecie, jeden jest spowodowany zanieczyszczeniami powietrza pochodzącymi ze spalania paliw kopalnych. Potwierdzenia zależności między śmiertelnością a ekspozycją na toksyczne substancje obecne w powietrzu nie musimy jednak szukać daleko. Przez ostatnie lata Europejska Agencja Środowiska i Światowa Organizacja Zdrowia informowały, że z powodu smogu umiera rocznie ok. 45 tys. Polaków. Obecnie jednak okazuje się, że wyniki te mogły być zaniżone i tak naprawdę według naukowców z Uniwersytetu Harvarda i University College London można mówić już o 100 tys. zgonów, z czego zdecydowana większość dotyczy seniorów.
Warto także przytoczyć informacje z rankingu opublikowanego przez Barcelona Institute for Global Health – wskazano w nim europejskie miasta, które zmagają się z najwyższą oraz te z najniższą śmiertelnością z powodu wysokiego stężenia PM2.5 i NO2 w powietrzu. Niestety polskie miasta (Metropolia Śląska) uplasowały się na 5. miejscu wśród miejsc o największej umieralności wskutek dużej ekspozycji na pyły zawieszone. Wyprzedziły je włoskie miasta Brescia, Bergamo, Vincenza i czeska Karvinà. Z kolei wśród miejsc o najniższej śmiertelności z powodu wspomnianych zanieczyszczeń, prym wiodła Skandynawia. Do miast o najniższej śmiertelności z powodu PM2.5 zaliczono Reykjavík (Islandia), Tromsø (Norwegia), Umeå (Szwecja), Oulu (Finlandia), Jyväskylä (Finlandia). Z kolei najniższa umieralność z powodu NO2 występowała w Tromsø, Umeå, Oulu, Kristiansand (Norwegia), Puli (Chorwacja).
Wszystkie wyżej przytoczone badania jasno wskazują na zależność między zwiększoną śmiertelnością a ekspozycją na zanieczyszczenia powietrza.
Warto także dodać, że zanieczyszczenia powietrza są niebezpieczne nie tylko dla człowieka, ale całego ekosystemu. Od wielu lat naukowcy alarmują, że naszej planecie grozi katastrofa klimatyczna. Mimo że duża liczba osób nadal bagatelizuje takie doniesienia, z prowadzonych badań wynika jasno – emisja szkodliwych gazów jest jedną z przyczyn zanieczyszczeń środowiska.
Obecność toksycznych substancji w powietrzu może negatywnie wpływać na cały ekosystem. To właśnie zanieczyszczenia powietrza są w dużej mierze odpowiedzialne za powstawanie wielu niepokojących zjawisk. Opisujemy je poniżej.
Jednym z nich jest efekt cieplarniany, czyli zjawisko stałego podwyższenia temperatury na ziemi. Jego nasilenie prowadzi do topnienia lodowców i tym samym – do zwiększenia poziomu wody w morzach i oceanach. Innym przykładem jest dziura ozonowa, której skutkiem jest m.in. większa częstotliwość zapadania na nowotwory i mniejsza odporność. Trzeba tu wspomnieć również o smogu, który powstaje w wyniku wymieszania mgły z dymem i spalinami i może wywoływać negatywne skutki zdrowotne nie tylko u ludzi, ale właściwie u każdego organizmu żywego.
Następnym skutkiem zanieczyszczenia powietrza są kwaśne deszcze, odpowiedzialne m.in. za wymieranie gatunków, zatrucia zwierząt i niszczenie roślinności. Zbyt wysokie stężenie toksycznych substancji może prowadzić także do powstawania odorów – nieprzyjemnych zapachów powstających z mieszanki różnych związków chemicznych.
Powietrze w Polsce należy do najbardziej zanieczyszczonych w Unii Europejskiej, czego potwierdzeniem są dane publikowane m.in. przez Światową Organizację Zdrowia (WHO). Wynika z nich, że wśród pierwszych 50 najbardziej zanieczyszczonych miast, znajduje się niestety wiele polskich miejscowości – m.in. Kraków, Rybnik, Nowy Sącz, Żywiec, Pszczyna, Opoczno, Wodzisław Śląski oraz inne, najczęściej z województw śląskiego, małopolskiego i mazowieckiego.
Jedną z głównych przyczyn takiego stanu rzeczy jest smog. To mieszanina szkodliwych zanieczyszczeń spowodowana działaniem człowieka, niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi oraz położeniem geograficznym. Najbardziej sprzyjające mu warunki występują w bezwietrzne dni z wysokim ciśnieniem. Wtedy niebezpieczne dla naszego zdrowia cząstki nie unoszą się do góry, lecz opadają, tworząc toksyczną mgłę, która z łatwością przenika do naszych organizmów.
Zła jakość powietrza w Polsce wynika z wielu zaniedbań. Mimo iż w ostatnich latach poczyniliśmy postępy w tym zakresie i zwiększyła się świadomość w zakresie szkodliwości zanieczyszczeń powietrza, tak w porównaniu do sytuacji na Zachodzie, ciągle jest wiele rzeczy do poprawy. Mowa tutaj m.in. o większym zastosowaniu alternatywnych źródeł energii, zmianach w gospodarce odpadami, wymianie pieców i kotłów, a także edukacji Polaków. Wg statystyk 65% Polaków nie otrzymuje wystarczających informacji na temat jakości powietrza w swojej miejscowości, a ponad 60% uważa, że oddycha zdrowym powietrzem.
Jak już wspomnieliśmy, świadomość w zakresie szkodliwości zanieczyszczeń powietrza zwiększa się. Znalazło to także odzwierciedlenie w nowych normach opracowanych Światową Organizację Zdrowia. WHO przyjęło w nich jeszcze bardziej rygorystyczne podejście do zanieczyszczeń powietrza. W porównaniu do poprzedniego raportu (z 2005 roku) zaostrzeniu uległy normy najbardziej szkodliwych substancji: pyłów zawieszonych, dwutlenków azotu i siarki, ozonu i tlenku węgla. Co jasno pokazuje, że wspomniane substancje okazały się jeszcze groźniejsze dla naszego zdrowia, niż wcześniej sądzono. Przeczytaj o tym więcej w artykule Nowe normy WHO dla zanieczyszczeń powietrza.
Najważniejsze źródło informacji na temat jakości powietrza w naszym kraju stanowią profesjonalne stacje pomiarowe. Ich odczyt przedstawiany jest za pomocą Polskiego Indeksu Jakości Powietrza opracowanego przez Główny Inspektorat Ochrony Środowiska (GIOŚ). Oto jak prezentują się poszczególne zakresy dla konkretnych zanieczyszczeń:
Indeks jakości powietrza |
PM10 (µg/m3) |
PM2.5 (µg/m3) |
NO2 (µg/m3) |
SO22 (µg/m3) |
O3 (µg/m3) |
Bardzo dobry |
0-20 |
0 – 13 |
0 – 40 |
0 – 50 |
0 – 70 |
Dobry |
20,1 – 50 |
13,1 – 35 |
40,1 – 100 |
50,1 – 100 |
70,1 – 120 |
Umiarkowany |
50,1 – 80 |
35,1 – 55 |
100,1 – 150 |
100,1 – 200 |
120,1 – 150 |
Dostateczny |
80,1 – 110 |
55,1 – 75 |
150,1 – 230 |
200,1 – 350 |
150,1 – 180 |
Zły |
110,1 – 150 |
75,1 – 110 |
230,1 – 400 |
350,1 – 500 |
180,1 – 240 |
Bardzo zły |
> 150 |
> 110 |
> 400 |
> 500 |
> 240 |
Tabela na podstawie opracowania ze strony: https://powietrze.gios.gov.pl/pjp/content/health_informations
Każdą klasę Indeksu oznaczono możliwymi konsekwencjami zdrowotnymi oraz wskazówkami, co należy zrobić w wypadku niekorzystnych warunków.
Poniżej przedstawiamy pomiary stężeń odpowiednio dla benzenu i tlenku węgla. Prezentowane na podstawie danych z ostatniej godziny wartości poniżej 5 µg/m3 uznawane są za niskie. Z kolei średnia wartość stężenia oscyluje w granicy 5,1-30 µg/m3, jeśli występują takie wartości, zaleca się znaczne ograniczenie przebywania na zewnątrz. W przypadku dużego stężenia mówimy o wartościach przekraczających 30,1 µg/m3 – w takich sytuacjach należy w miarę możliwości ograniczyć przebywanie na wolnym powietrzu do absolutnego minimum.
Poniżej przedstawiamy pomiary stężeń odpowiednio dla benzenu i tlenku węgla. Prezentowane na podstawie danych z ostatniej godziny wartości poniżej 5 µg/m3 uznawane są za niskie. Z kolei średnia wartość stężenia oscyluje w granicy 5,1-30 µg/m3, jeśli występują takie wartości, zaleca się znaczne ograniczenie przebywania na zewnątrz. W przypadku dużego stężenia mówimy o wartościach przekraczających 30,1 µg/m3 – w takich sytuacjach należy w miarę możliwości ograniczyć przebywanie na wolnym powietrzu do absolutnego minimum.
C6H6 (µg/m3) |
CO (µg/m3) |
0 – 5 |
0 – 5 |
5,1 – 30 |
5,1 - 30 |
> 30,1
|
> 30,1
|
Źródło: https://powietrze.gios.gov.pl/pjp/content/health_informations
Jak już wspomnieliśmy zanieczyszczone powietrze to realny problem zarówno dla ludzi, jak i środowiska naturalnego. Aby jego jakość uległa poprawie, stopniowo wdrażane są zmiany obejmujące już w zasadzie każdą sferę naszego życia.
Do najskuteczniejszych sposobów na walkę z zanieczyszczonym powietrzem, które są podejmowane w sferze publicznej, należą:
Dbałość o odpowiednią jakość powietrza w domu będzie bardzo istotna zarówno dla zdrowia, jak i samopoczucia wszystkich domowników. W końcu to właśnie w nim spędzamy ogromną część swojego czasu, odpoczywając czy pracując. Warto jednak wiedzieć, że wpływ na złą jakość powietrza mają nie tylko pyły, smog i spaliny przedostające się do mieszkań. Źródłem groźnych dla naszego zdrowia zanieczyszczeń w warunkach domowych mogą być także:
Więcej na temat zanieczyszczeń obecnych w naszych domach i ich źródeł, przeczytasz w naszym artykule Zła jakość powietrza w domu.
Jak zatem możemy skutecznie wyeliminować zanieczyszczenia z naszych domów i mieszkań? Bardzo istotne jest regularne wietrzenie pomieszczeń – świeże powietrze pozytywnie wypływa zarówno na nasze zdrowie, jak i nastrój. Jednak nie sposób zaprzeczyć, że o ile latem możemy bez problemu przewietrzyć wnętrze, o tyle zimą sprawa robi bardziej skomplikowana. W sezonie grzewczym, czyli okresie wzmożonego występowania smogu, wietrząc dom, tak naprawdę wprowadzamy do niego jeszcze więcej szkodliwych zanieczyszczeń. Warto zatem regularnie śledzić informacje o poziomie zanieczyszczenia w swoim miejscu zamieszkania i w dniach, kiedy stężenie toksycznych substancji osiąga wysokie wartości, zrezygnować z otwierania okien. Wietrzenie pomieszczeń będzie utrudnione także wiosną, gdy przypada okres pylenia drzew i kwiatów – zbyt duża ekspozycja na uczulające cząsteczki, mogłaby spowodować nasilenie uciążliwych dolegliwości u alergików.
Warto także podkreślić, że na dobrą jakość powietrza w domu wpływa także poziom wilgotności. Z licznych badań i opinii specjalistów wynika, że powinna oscylować w granicy 40-60%. Zbyt suche powietrze negatywnie wpływa na nasze zdrowie i samopoczucie, zwłaszcza w okresie grzewczym. Z drugiej strony, nadmierna wilgoć także może być szkodliwa dla naszego organizmu. Pomieszczenie o zbyt dużej wilgotności jest bardziej narażone rozwój pleśni i grzybów.
Rynek oferuje wiele skutecznych urządzeń, dzięki którym poprawimy jakość powietrza w domu. Należą do nich m.in. oczyszczacze powietrza, nawilżacze, klimatyzatory, osuszacze, odkurzacze czy jonizatory. Tutaj skupimy się jednak na oczyszczaczach, bo to właśnie one są w stanie zagwarantować nam najbardziej kompleksowe działanie.
W ofercie topowych producentów znajdziemy modele m.in. z zaawansowanym systemem filtracji, funkcją nawilżania czy jonizacji. Urządzenia te doskonale radzą sobie z neutralizacją większości zanieczyszczeń zarówno zewnętrznych (pyłów zawieszonych, spalin, alergenów i smogu), jak i tych wewnętrznych – (lotnych związków organicznych, dymu papierosowego, kurzu). Tym samym oczyszczacze są znakomitą odpowiedzią na potrzebę kompleksowej poprawy jakości powietrza w domu oraz świetną inwestycją dla naszego zdrowia.